jak w umierającym parku zeschłych liści,
gdzie stojąc umierają nie tylko drzewa
i tylko ptak im smutną pieśń zaśpiewa.
Niech miłość z dusz nienawiść wymiecie
a lepiej będzie nam żyć tutaj, na świecie,
i jak się kiedyś zazielenią gałęzie drzewa
to ptak znów radosną pieśń zaśpiewa.
Niech każdy nasz nowy czyn i słowa
nie będą jak zeschłe liście na wietrze
który czas i zły wiatr na proch zetrze,
niech czyn to wątek,a słowa osnowa.
I gdy coś pójdzie nam nie tak
zacznijmy znów od nowa!
Wszystkim piszącym i tylko czytającym
wszystkiego najlepszego w 2021 roku.
Życzy ,,Tanatos"