słyszysz, co mówię?
Świtem rozkwita dzień nowy
ja czuję ust twoich dotyk
nic więcej, czas przecież goni
przypomnę sobie raz jeszcze
jutro, pojutrze, w ciemności.
Niczego więcej nie pragnę
słyszysz, co mówię?
Gdy noc pochmurna na niebie
a smutek wkrada się we mnie
patrzę przez oczy zamknięte
jesteś jak zawsze i wszędzie
a sny są takie przepiękne.
Niczego więcej nie pragnę
i słów nie potrzeba więcej.