wiem że w cenie jest zamyślenie
szczególnie kiedy jest cisza
nieszczególnie kiedy jest krzyk
nie gniewaj się nadziejo za niespełnienie
gdy siedząc nad przepaścią skoczyłaś
wiązałem sznurowadła
miałem potem wyrzuty wciśnięte w czas
niedospania....
wybacz też skrzywdzone i zawiedzione
niedokończone co kiedykolwiek zaczęte
choćby ułamkiem sekundy
i wszystko co nasiąknęło przeszłością
po same oczy
wpatrzone w pustą szklankę utopi
...
na mnie już pora pomiędzy porami
by odejść w przyszłość osobliwą