obok szła dorodna tłusta muszka,
spacerkiem szli sobie po ścianie,
pewnikiem idą na śniadanie.
Jedzonko będzie jak ta lala,
pogonili ze stołu już rywala,
niech nie przychodzi w gości
i nie podjada nam pyszności.
Na stoliku jest kruszynka,
lezy też nadpsuta szynka,
pyszna brudna ściereczka
oraz kropeleczka mleczka.
Po śniadanku ubaw mają
i na tłuszczyku się ślizgają.
rano tyle przyjemności mieli,
i zmęczeni w szparce usnęli.