nie ma w niej kosza,
z porozrzucanymi wokół petami,
nie znajdziesz tam butelek po piwie,
nie usłyszysz lepiej gadki,
sztucznego uśmiechu na twarzy kelnera,
nawołania do nawrócenia,
awantury o trzy kilo cebuli,
nie znajdziesz winnych i pół winnych,
prawdy i pół prawdy,
rodziny i świadków,
zbrodni i kary,
nie musisz się przejmować,
panem radosławem,
prześmiewczo nazwanym nochal,
szkołą, stażem, etatem,
pracą.
Nikt nie goni z papierkami,
komornik nie zapuka do drzwi,
nie musisz słuchać głupot,
stacji pierwszej i stacji drugiej,
bo wyspa bezludna,
wypocząć, odpocząć można,
zamknąć oczy na dłużej,
móc nie przejmować się