Gdy przeszlość
wychowana
Bezgranicznym stylem
To czemu dzis
zdziwienie bierze
Że psa zwiemy motylem?
I nagle kręgosłupy jak z waty
Czy świat spisany na straty?
Niespokojne czasy
I wszystko co niepowinno
Ma swoje nawiasy
Bo udajemy że rzeka
Nie ma swojego Źródła
I tak chowamy
dobrą przeszłość
do złego pudła
Z napisem zakazane
A w razie większego wrzenia
Z napisem
Do ośmieszenia...