na dnie twojej duszy
Że smutne spojrzenie masz?
Czy szwy nadziei pękły osłabłe
Na ktore wpłynął czas?
Co ci się stało
na dnie twego serca
Że uśmiech twój stracil blask?
Czy ogień przestał ciebie wypelniać
Od smutku tak nagle zgasł?
Otrzyj swe łzy
I spojrz prosze w niebo
Gdzie lepszy czeka nas czas
Gdzie miłość stracona
gdzie wieczność stęskniona
Na zawsze połączy nas.