Przebrzmią te słowa w nicości<br />
A obok kwiat w trawie wykwitał<br />
I deszczyk majowy go zrosił<br />
<br />
Pan stoi spięty i mówi<br />
Słowa mu z wargi wzleciały<br />
A obok się żuczek zagubił<br />
Świat jest tak wielki, on mały<br />
<br />
Nadgryzła pani ciasteczko<br />
Kartki składając na stole<br />
A obok zza chmury słoneczko<br />
Wyjrzało, zamyślić się wolę<br />
<br />
I łapać myśli płochliwe<br />
Spokojne, radosne, tak ważne<br />
Jak kroki myszki strachliwe<br />
I myśli żuka odważne