do której każdy z nas co dzień sięga,
w niej strony zapisane drobnym maczkiem
i przyozdobione pięknym złotym szlaczkiem.
Czasem bywa,nie złotą barwą są zapisane,
ale całe strony ciemną barwą pomazane.
Są też strony co nam wygumkował czas,
ale one były i nadal ukryte trwają w nas,
i chociaż pozostały po nich tylko ślady
szukając ich jesteś uśmiechnięty lub blady.
Chciałbyś wyrwać niektóre ciemne kartki
i wrzucić je w rzeki zapomnienia nurt wartki,
lecz wiesz że taka rzeka jednak nie istnieje,
co się zdarzyło jest wpisane w księgi dzieje.
Bez chwili wytchnienia piszesz nowe strony
aż ... ...
Az pewnego dnia Tanatos już to sprawi
zamknie naszą księgę i kropkę postawi,
powie że to koniec o naszym życiu opowieści
i nic więcej w tej księdze się już nie zmieści.
Twoja księga zapisana od deski do deski
a teraz przygarnie Cię już Pan Niebieski,
przyjmie Cię ciepło do swojego grona,
i będzie nawet lepszy niż mąż czy żona.
Po długich latach na okładce osiądzie kurz
i dopiero właśnie wtedy będzie po Tobie już,
będziesz wśród innych zapomnianych ksiąg
i dowiesz się czy nastąpił życia dalszy ciąg.
To niechaj dzisiaj nikt tutaj nie przysięga
że najpiękniejsza jest tylko jego księga,
bo jeszcze wiele w niej stron dużych i małych,
tych takich czystych i wciąż nie zapisanych,
zapisujmy je tylko pięknymi złotymi zgłoskami,
a tylko miłość będzie kwitła między nami.
Przecież to nie są jakieś tam wydumane baje,
życzę niech każdemu rano słonko wstaje,
niech życie tylko złotą barwą strony zapisuje,
i niech każdy się zawsze tylko dobrze czuje.
Proszę niech nikt na mnie się nie burzy,
każdej pani wręczam kwiat pięknej róży,
a panów zapraszam na kufelek piwa
bo ta księga nasze życie się nazywa!