wiosnę zwiastuje
Wśród nieśmiałych drzew
I przygniecionych traw
Wśród chłodnego i niechłodnego
Odświeżonego powietrza
Co na przemian biczuje
Zatwardziałe twarze
Wygłodniałych słońca ludzi .
Pierwszy motyl
wiosnę zwiastuje
Jest jak ognista mała strzała
Co przecina na skos ciemności
Pokazując, że odsiecz
Dla samotnej, oblężonej twierdzy
Jest już blisko.