Granica wysokości jest ponad moje dłonie. Tak chciałam poczuć, ich delikatny dotyk, co przemyka słońca promyk.
Wiatr złośliwie przesuwa, czyżby nakłaniał do działania?
Nie roztkliwiaj się nad problemami, lepiej latać z marzeniami.
Sugerowany uśmiech na dzień proszę, gustownie kącik ust wygięty.
Wypolerowany w przezroczystym balsamie, malinowym ogrodem pachnący.
Wnosi kolorowy kontrast na potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa.