Czerwone jak serce miłością gorące.
W skromnym bukiecie przeplatane.
Pragną być czymś więcej niż naturalnym pięknem.
Przyjmij Droga Mamo je w prezencie,
od swej córki w podzięce.
Choć już pępowiny ślad dawno zagojony,
i małym dzieckiem przestałam być to uwierz mi
szczerze bez Ciebie trudno żyć.
Ta nić emocjonalna nieprzerwanie trwa od pierwszego razem na świecie dnia.
Nie wiem, co musiałabym Ci dać.
Czy byłoby mnie na to stać?
Nie przeliczając na pieniądze.
Tak jak cały świat.
Pokryty monetami i papierowymi banknotami oraz plastikiem bądź nowocześniej blikiem.
Podaruję Ci słowa moc.
Bezcenną cząstkę siebie, uczuciem przybraną.
Za to, że byłaś i jesteś Moją Mamą.
Dziękuję.