Wszystko jest takie same.
Codzienność jak zawsze kroczy swą ścieżką.
Chociaż ostatnio miałam zmartwienie.
Wtedy najbardziej zabrakło mi z Tobą rozmowy.
Powiedziałeś zawsze możesz, zadzwonić.
Wstydzę się.
Przecież nie byłam kimś wyjątkowym.
Stworzyłam sama sobie urojony opis.
Wyobraźnią, nie wybredzając.
Ale nieważne...