Wyrzucić to, co myślę.
Czuję.
Niewiele będzie słuchaczy.
Bo praktycznie za każdym razem, gdy nadejdą
owe chwilę zostajesz sam.
Nie interesuję nikogo, czym zmartwione są oczy.
A Ty nawinie zawsze otwierasz serce, by móc.
pomóc.
Później zostajesz sam.
I łapiesz się każdej pozytywnej myśli, żeby
nie zatapiać się całkowicie.
Czego się spodziewać, niełatwe jest życie.
Więc po co przyjaźnie, rodziny i miłość wzajemna?
Twarz uśmiechnięta nie zawsze będzie szczęśliwa.
Pozory mylą znane stare przysłowie.
Jeśli kogoś znasz, odkryjesz tę rolę.