fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

Tymianek

Dołączył:2024-08-13 16:09:11

Miasto:Zory

Wiek:57

zainteresowania

Literatura, muzyka i film, poznawanie nowych miejsc.

kilka słów o mnie

Po pracy chętnie wypoczywam z książką. Amatorsko piszę teksty i brzdąkam na gitarze.

statystyki utworu

Średnia ocen: 1

Głosów: 1

Komentarzy: 0

statistics
A A A

1

Kapryśnautwór dnia

Autor:Tymianekkomentarz Kategoria:Natura Dodano:2024-11-03 11:34:33Czytano:33 razy
Głosów: 1
Kapryśna

W zwiewną suknię przyodziej mnie cudnie,
Z mgieł i rosy, by pomykać lekko
Nim się ciepłe rozgrzeje południe,
Nim mgły znikną i krople wyciekną.

Albo nie, owiń mnie ciepłym szalem,
Bo poranki są chłodne nieznośnie,
Od przymrozków tak rześkie i białe
Już ku zimie zerkają żałośnie.

Może jednak płaszcz długi wybiorę
Z barw jesiennych starannie utkany...
W takim płaszczu kieszenie są spore,
By w nie zebrać dojrzałe kasztany.

Chmury dziś zawitały nad ranem.
Cóż tu wziąć, jaki założyć fason?
Idą dni mokre i zapłakane,
Schronię się pod swój wielki parasol.

Suknię z mgły lekki wiatr porozrywa,
Szal zbyt szczelnie, zbyt ciepło otula.
Długi płaszcz mą figurę zakrywa,
A parasol z rąk wyrwie wichura.

Więc najprędzej założę kalosze,
Żeby grzybów nazbierać dziś w lesie.
Bo tak zmienna, kapryśna po trosze
Jak kobieta prawie bywa jesień.
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


znaczek info

Brak komentarzy.

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją