na pożegnanie - dobrą czekoladę,<br />
i raz ostatni Twój widok w dali<br />
i pocałunek ostatni mały<br />
i dwa spojrzenia w tył uczynione<br />
i wyjście w tamtą ostatnią stronę<br />
wizyta z bukiem już odbębniona<br />
i w jej ostatni wbić się ramiona<br />
kubek herbaty tak dla tradycji<br />
posłuchać także w radiu audycji<br />
ostatnie łzy też już zgubione<br />
wiersz przeczytany,zdania pieszczone<br />
wszystko już w szyku na baczność stoi<br />
i nagle spostrzegłem że coś mnie boli<br />
czymś skaleczony<br />
tak zaskoczony <br />
serca tęsknotą,nie przewidziałem<br />
w tej ciszy, złotą ja czuje ranę<br />
choć uczynioną kruszcem szlachetnym<br />
to boli więcej jak czymś mizernym<br />
komu ja teraz się mam poskarżyć?<br />
komu ja teraz się dam opatrzyć?<br />
13.04.10