Mówią: powiedz kim jesteś,
jesteś już dorosły!
Kawałek różowawego plastiku
mnie określa.
Nie umiem si nazwać.
Kim jestem?
Kogo kochałbym nagą miłością?
Kogo zabiłbym błyszczącym nożem?
Czym jest przyszłość?
Obawą przez śmiercią, wędrowcem przed drzwiami.
Umarli wczoraj, umrą jutro.
Nie mam pewności co do człowieczeństwa,
do miłości, cierpienia, zakochania.
Jestem tylko sobą, aż sobą.
Mówią zmień się, mówią nic nie zmieniaj.
Obiecuję - nie zmienię nic w moim zmienianiu życia.