jak ślady na piasku podczas silnego wiatru.
Pojawia się czeka i znika.
Czeka, aż zniknie,
Przeczekuje swoje zniknięcie.
Potem zastyga jak mucha w bursztynie.
Staje się nieruchomy,
A świat wkoło niego
Nadal się zmienia.
Jak piasek na wydmach.
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Muzyka, poezja, literatura (sam piszę - kryminały), przyroda, filozofia - humanista.
kilka słów o mnie
Jak już pisałem, humanista pełną parą. Mieszkam na wsi, za Poznaniem. Tutaj mam spokój i ciszę i tutaj też poznałem i odkryłem moja wenę. Długo mógłbym o sobie opowiadać, zresztą, jak chyba każdy człowiek. Co jeszcze? Hm, może to, co zazwyczaj mówię, nie manifestuję, ale mówię. Jestem Homo homo...sexualis... wiem, co może pomyśleć jakaś część użytkowników...powiem, że już raz leżałem z tego powodu w szpitalu, ale jakoś nie czuję się odczłowieczony, czy poniżony przez swoich oprawców. Ecce Ego!!
statystyki utworu
Średnia ocen: 1
Głosów: 1
Komentarzy: 4
1
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(08:50:06, 12.03.2011)
Trochę jaków za dużo. Poza tym czekanie na znikanie, znikanie na czekanie itd... Jedyne co tu troszkę do mnie zagadało, to te ślady na piasku podczas wiatru. Odkrywcze to moze za bardzo nie jest...I razi mnie to lichy...
(14:57:44, 12.03.2011)
Cóż, człowiek jest lichy. A! Copelzo! Mówiłem, że to jest z tego zbioru, który przez przypadek miał ulec spaleniu, ale mu się nie udało... to nie są najlepsze wiersze, najlepsze już umieściłem...ale będę pisać, te turpistyczne...