zaczaruję Twoje sny,
i gdy zamkniesz oczy
będziesz czuć delikatny dotyk na swojej twarzy,
będziesz czuć słodki smak ust
i jedwabne muśnięcie po szyi,
w każdym tym śnie przyświecał księżyc będzie jaskrawo,
pójdziemy gdzieś daleko
tam wysoko na szczyt łagodnego wzniesienia,
na polanę górzystą
i razem leżąc chwyceni za ręce policzymy gwiazd tyle,
ile tylko noc pozwoli,
może tą jedną
dla nas specjalnie uda mi się zdjąć z nieba
i postawię ją obok łóżka Twojego
abyś zawsze wiedziała,
że jestem tutaj blisko Ciebie,
porwę Cię tym w wir tego bajecznego świata,
daleko od zgiełku szarego życia,
w radość i szczęście,
zobaczysz jak słońce inaczej świeci,
nie pomarańczowo lecz jak tęcza,
a w sercu ta wielka nuta
grać będzie Ci od rana aż po zmierzch
byś przez kążdą chwilę kochała bez wytchnienia...