Już nie długo ta chwila
Zanurzę się w piersi kształt
Czule będziesz mi mówiła
Szeptała do ucha
Jak tylko chcesz
Będziesz namiętnie się oddawała
Powoli delikatnym dotykiem
I pocałunkiem słodkim
Popatrzę w oczy Twoje
Odnajdę ten jasny błysk
Zapytam oddechem cicho
Czy chcesz tam daleko
W marzeń raju
Wśród kwiatów kolorowych
Gdzie szumi cicho muzyczny wiatr
Gdzie lekka bryza kropel
Tych pachnących srebrzystych
Gdzie jest blask diamentowy gwiazd
I pełnia księżyca jak słońce
Wokoło ciemność lecz jasna
Drży wtedy ciało
Lecz nie ze strachu
Drży tak przyjemnie
Spał w Tobie będę
Liczył oddech
Coraz szybszy
I tylko dwa słowa
Powiesz
A ja spojrzę tylko
Z tą iskrą w oczach
I pocałuję Twoje łono
Będę tak blisko