postawiłem jedenaście kresek
szampany nie strzelały obfitością
dwunastą odhaczę bez postanowień
mając nadzieję
że jej zieleń utrwalę na twojej scenie
każdym wybuchem spienionych zmysłów
nowej ery która ma nadejść wraz z oczekiwanym
wzniosę toast za nasz teatr
kolejnym słodkim heppy new year
po brzegi
napełniając kielich goryczy
postawię wszystko na jedną
podobno po północy się odwraca