trotuarem namiętności przed siebie
tak po prostu
odnaleźć razem
pragnieniami nazwać każdy sens
zaplecione dłonie
w warkocz pożądania
zakręcony do granic
szaleństwa
wolność nie ogranicza
czekają pogubione drżące zmysły
proroczy sen
jestem twój
spełni się
nigdy cię nie skrzywdzę pamietasz
siódmy zmysł
jestes kobietą
zaufaj