pozwolę sobie
wdzięk odmienności
powab zmysłowość intelekt
poświęcenie
gdy nie ciepłe kluchy
twój erotyzm o tak
erotyzm
każda orbita
przejawiona w drobnych flirtach
błysk źrenic szelmowskie niedomówienia
usta oblizane mimochodem
subtelnie damsko-męskie
odwieczne tango
chce się być
a kiedy twoja radość mnie opuści
dojdę do wniosku pora umierać
pozwoliłem
teraz sedno
oszzzzz
słodka jesteś
wilgotna