pełnym urywanych westchnień
przeczytaj te wiersze
zmniejszy się wymiar
którego się lękasz
po nagłym...
wejdziesz do przestrzeni
poezji marzeń
architekta duszą zaprojektujesz
wasze przerwane wpół sprawy
na rabatach posadzisz lilie
w dali skalniak nabierze rumieńców
miesięczny cis się przyjmie
na najbliższe tysiąc lat
najdroższa mi
ogrodniczko w czerni
różo w ogrodzie
zakwitłaś kirem
w środku zimy
razem musimy przez to przejść