łzy w oczach się kręcą
serce przyśpiesza puls
ręce drżą jak szalone
Kiedy widzę fałszywy uśmiech zła
twarz nabiera nowego kształtu
głos struną w gitarze
ciało żarem ognia
Kiedy miłość szeroką dłonią
dobro głaszcze po głowie
cieplo w sercu się budzi
ogrzewa zziębłe myśli