i na paluszkach też po cichu
zacząłem przemieszczać się w kierunku drzwi
gostek był wkurzający bo wciąż go jakoś tam
na swój sposób siedział w szafie
patrzyłaś mi w oczy
i gdzieś powyżej jakby tam szukając odpowiedzi
to był mylny sygnał
pomyślałem że nic dla ciebie nie znaczę
bo odwróciłaś głowę w drugą stronę
kiedy wydumałaś że zaraz na ciebie spojrzę
niby sprytnie a jednak głupio
stawałem na głowie by zwrócić na siebie twoją uwagę
a jednak zniechęcił mnie udawany brak reakcji
prowadzałaś się z nim
na pokaz sama nie wiedząc co i jak
a to było jak strzał do własnej bramki
faceci nie podrywają zajętych lasek
jeśli byłem nieśmiały
to ty
przecież mogłaś zrobić pierwszy krok
popatrzeć dłużej uśmiechnąć się
albo po prostu podejść i zwyczajnie pocałować
namięciorem w samo sedno
skoro jednak miałaś zastrzeżenia
czemu mi o tym nie powiedziałaś
będąc delikatną zrozumiałbym
następnym razem uważaj
faceci to wrażliwe sukinsyny
i prawda mogłaby ich zabić
ale przecież jak nikt
umiesz kochać
i kłamać