choć
opowiem ci bajeczkę"
zgromadzony na bagnach
nie widzę blasku
wędrówką przegranych
gdy zachodziło słońce
rozprawiałem o miłościach
obcując na stykach wyrosłem z dotyku
teraz tylko piana
z pyska symbolizuje krwiożerczość
byłem
drzazga wykradziona aniołom
bluźniąc w oczy przeznaczeniu
wbiła ostrze w migracje uniesień
kończy się gra w "byle z tobą"
nie napiszę nic nowego
sorry no bonus
światło zgasło
"kiedyś dałbym sobie za ciebie rękę uciąć
i wiesz co
teraz nie miałbym kurwa ręki"
*chłopaki nie płaczą