jak ja bym budził w tobie
zmysły nigdy więcej
nie pytaj o poranne krajobrazy
to czekanie przez ulicę
puste przesłania
oczy wołające wiosny
tkwiąc w nałogu jestem
do góry nogami
żebrzę o dawkę w letargu trwam
miłości mając konwulsje znasz może
skuteczny przepis na odwyk
piję herbatę earl grey bez cukru
bo ty też lubisz na stole
z bezsilnością zagubioną w smakach
poszukiwać codziennych zaskoczeń
na święto fantazji
by oddać cześć nieoczekiwanym
doznaniom stojącym w kolejce
po odrobinę nasycenia twoim szeptem
skazanym na śmierć
przez chroniczny brak płomienia
chcesz kawy zrobiłem pachnie
czujesz chodź
zapalimy