całkiem nagie
za kulisami moich myśli
chowam do kieszeni
miękkie ulubione
nawet nie wiem jak to nazwać
marzenia są takie oklepane
a twoje ciepło w moim życiu
to związek doskonały
teraz idź do domu spokojna
dolby surround na full
zapodaj i posłuchaj płyty
dostałaś ją ode mnie pamiętasz
cholernie wtedy wiało
a ja bałem się wyznać ci miłość
popatrzę sobie cichutko
z boku cała moja radość
jakby co
jestem za szafą