w zapamiętaniach ku przestrodze
na wspólnych świadomościach
malując kontury świtu
nasz sekret to moc bursztynu
zakwitła mewami radości
we dwoje ucieczką w wakacyjny czas
muzyka nie milknie na prywatce
miłości znów zatańczysz boso
nie bacząc na strach bezpieczna już
zapniesz kajdanki bliżej serca
perwersyjnie obsesyjni
pójdziemy na długi spacer
plażą co pośród fal odciskami
stóp na piasku
naga głód kobiety
nasycisz moim głodem