wysterylizowana prosto i krótko
w obliczu piekieł
potrafi nie aniołem budować twierdze
z ostrokrzewu nieporozumień
stawia trudne decyzje
znakami zapytania u podnóża gór
powoli przestaje oddychać odchodzi
pryska czar teraz pusto
ciemno w domu
tylko za oknem świeci
Nowa