chciałem byś zapaliła mi krew
niedaleko zapisków na piersiach
szukałem wsparcia u aniołów
gdzieś pomiędzy przytul mnie
a wszystkiego najlepszego kochanie
po trzy w imię ojca
sprzedawały różowe zapalniczki
wszystkie były niesprawne
zrobiony na szary błękit
nie będę więcej z nimi pertraktował
wystarczy
że na dobranoc poczytasz mi siebie
użyj serca potem ust
i powiedz kocham kiedy płonę