poezją pożądaniem a kamuflażem
w piaskownicy marzeń dziewczyna i chłopak
budują wizje przyszłych domów
grając w niewinne zabawy języczkiem
starsi o niebo bogatsi o doświadczenia
w kobietę i mężczyznę zapisują czerwone listy
każde chwile mają swoje własne cele
światłem w ogrodzie przeznaczenia
jeszcze zanim spłonie żyrandol
nie kwiat lecz owoc czas zebrać