Boże jaka ja jestem stara .
Czemu duszę mam wciąż tak młodą ?
Panie ,czy to jest moja kara ?
Widzę w lustrze smutne spojrzenie,
i te ręce zmęczone pracą,
Czemu przyszło to do mnie tak szybko ?
Wiem wszyscy młodość swą kiedyś tracą .
Ale ja nie zdążyłam pożądać,
ani bawić się cudzym spojrzeniem,
nie zdążyłam mój Boże pokochać,
czy to karmą jest ? Przeznaczeniem?