nasze losy potoczyłyby się inaczej
gdybyśmy poznali wcześniej
alchemię serc
a ja dorabiam skrzydła z płatków róży
by z lotu ptaka aż po horyzont
obserwować teraźniejszość
cała ta podróż w nieznane
pragnie rozbijać kamienie u wspólnych dróg
wypatruje przychylnych krajobrazów
by jutrem
taniec w niebiosach
spełnił wspólne oczekiwania
jestem jaki jestem
otwieram salon wyobraźni
ale wiem jedno
w pomięty jedwab zmysłów
chcę tylko
z tobą