moich cierpień, łez, momentów słabości,
tych chwil gdy czułam ,że nie mam już siły,
tych przyczyn grabiących z całej radości.
"I wszystko co kochasz, zniknie we mgle.
Bo tego chciałaś."
I chciałam być lepsza, bardziej warta życia,
bardziej godna tego by pisać na kartce.
Pragnęłam wszystkich mych wad ukrycia,
możności by bez wstydu patrzeć przez palce.
"I wszystko czym byłaś zniknie we mgle.
Bo tego chciałaś."
A czasem by wszystko było idealne,
by każdy się uśmiechał, współczuł, bawił,
by nigdy nie płynęły łzy nieporadne,
by nikt już nikogo nigdy nie zabił.
"I cały świat, który znałaś, zniknie we mgle.
Bo tego chciałaś."
I została cisza i ta kartka papieru,
a ty mnie ołówku lepiej dobrze kieruj.
Ja stworzę świat pod twoim przewodnictwem,
chyba tylko tak możemy zaistnieć.