dwa gramy duszy
uwięzionej w pocztówkach
z mojego wędrowania od nieba do ziemi
przypomnij mi wszystkie uwiedzenia
klucze do miłości i milczenie
w którym tyle słów miało dar czekania
jest taka zależność
pomiędzy tańcem zmysłów
a drogami w nieskończoność
gdzie kroki
należy stawiać razem
zostawiam po sobie sploty narodzin
wyznania na przekór
i kwiaty zakwitłe w głowach
wszystko dla ciebie
nie zmarnuj tych tęsknot