będę musiał w czas gdy powiesz
za dużo przestanę liczyć
na szczęście bez granic miłość
zaspane pragnienia nijak inaczej tylko
zamknę oczy spacerując po raz
ostatni błagam ocal mnie
nie zaprzepaść widoków
budując polne ulice stworzymy drogę
donikąd na wysypisku gwiazd
nie ma artyzmu
manekiny uczuć