Bicia serca słucham, czuję na policzku
ciepłą dłoń, otulam się w perfum Twoich zapachu
Jak w błogości co wieczór o zmroku.
Gwiazdy już gasną bo łuna na niebie
Zwiastuje kolejny dzień
Ptaki już cichną w swym trelnym śpiewie
Odpędzam już resztki śnień
Przyśnionych w tym łagiewnickim lesie
Patrząc na twoją spokojną twarz
I myśląc co dzień ten przyniesie.