I stanę przy tobie w każdej potrzebie
Oddam wszystko co ciebie godne
Aż ty nie oddasz mi całej siebie
Stanę się każdym z twych małych życzeń
I będę snem w twoich pokojach
I gdy zechcesz to słowa me zmilczę
Do czasu gdy tylko staniesz się moja
I sprawię, ze całą grzeczność odrzucisz
Oraz zapragniesz sekretów gorących
A ja cię będę skory nauczyć
Aż się nie wtopisz w nurt wirujący
I gdy nadejdzie czas ostateczny
Przyznasz że już nie potrafisz opuścić
Wtedy przestanę być taki grzeczny
I rzucę nas razem na biały muślin