Cud, że cię powitać mogę.
Już przy tobie tonę w słowach,
i zaczynam nową powieść.
Wszystko to dla twojej chwały,
by nie odszedł twój majestat.
Byś budziła wciąż zapały,
byś nam grała, piękna, wieczna.
Tak więc tobie dedykuję ,
słowa co się srebrem mienią.
I tą radość w sercu czuję,
że mi śpiewasz moja Weno.