lub dmucham na spadający liść
kulkopisem chwytam myśli w wiersze
poszukując odpowiedzi
inny początek
ukryty skrzętnie za krawędzią przedmiotów
gdy topię wzrok poza horyzontem
jestem pewien
że dalej jest więcej
niż potrafię dostrzec
że jest inne światło
i takie niebo
po którego stronie
istnieje coś zupełnie nowego