nic nie mówisz sporo gadasz
życie to nie tylko
kolorowa jesteś blada
życie to nie tylko to nie tylko taka gra
przy zamkniętych i zdziwionych brwiach
twoja łza
ty i ja teatry to są dwa
ty i mgła
ty
ty prawdziwej nie uronisz łzy
ty najwyżej w szafie chowasz sny
i niezaraźliwy wcale jest twój śmiech
bo ty łkasz
dzisiaj banket u artystów
odradzałem ci go nieraz
gości będzie mnóstwo
jedna wielka filuteria
flirty alkohole
morze, mleko będzie też
drzwi otwarte zaraz zamkną się
gdzie jest Wieś
ty i ja
wrzuć monetę szafa gra
ty i mgła
ty
ty prawdziwej nie uronisz łzy
ty najwyżej w klatce trzymasz łzy
i niezaraźliwy wcale jest twój śmiech
skąd go masz
SŁOŃCE
ra