Dlaczego Pan taki poważny?
Jaśniepan ma muchy w nosie?
A może nie jadł śniadania?
Ten się zdenerwował.
Odszedł z gazetą od stołu.
Wyciągnął papierosa.
Ta znowu.
Jaśniepanie papierosy szkodzą na płuca!
W końcu rzucił gazetę w kąt, zdenerwowany.
Obrócił się napięcie.
Poszedł do koni.
Wyczyścił podkowy Karinie i na niej udał się do swojego ulubionego stawu, gdzie lubił odpoczywać.
Kropił deszcz.
Muzyka grała.
Mikołaj synek Eryki niepokoił się o ojca.
Tętno coraz szybciej przyśpieszało każdemu.