jeszcze pragnę
poznać wynik a jednak
nie wierzę w globalne ocieplenie
mam dwa kroki do liczydła
a nie chcę mi się
z finezją przegrane noce
sześćdziesiąte dziewiąte z kolei
upadłe lampiony w twoich oczach
nie wierzę
w to okno z widokiem na dom
to najlepsze zapewnienie
na jakie mnie teraz stać