pootwierałem wszystkie drzwi
okna pozostawiając równie niepodległe
z myślami sam na sam próbuję nakarmić gołębie
nie są jeszcze oswojone ale potrafią słuchać
miłość i zaufanie to trudne ulotności
bliskie anihilacje po sąsiedzku
w świecie
w którym brakuje piosenek na dzień dobry
a przecież
wystarczy zakochanie
takie zwyczajne
nie pomylone z zauroczeniem
banalny motyw a jednak
permanentnie zielony