A żyję, bo nie pozwoliłeś
Umrzeć muszę
A każesz umierać, a nie chcę
I krzyczę pełen strachu przed nią
............................. żyjąc mnie zabijasz
Nie bój się żyć <
.............................. umierając żyjesz ze mną
Mogłem zabić, a żyć chciałem
Usłyszałem - przy tobie nikogo nie ma - a ja Jestem
Do stracenia nic nie masz - bo nie masz nic
Teraz znowu żyć mi się zachciało a ... umarłem
Chęć - to za mało
Po co ta chęć? trwająca...
Znowu ożyć by w śmierci żyć ?
Nie lepiej żyć jak umarły?
Każesz mi wstać
Bo leżeć tak nie przystoi
Dziękuje że Jesteś
