tak mało rozumiemy
wczoraj i wczoraj dylematy
na powierzchni czasu
tik tak tik tak
krzyczą wpisane w przeznaczenie
w jutrzni dnia rześkie powietrze
układa w kostkę lewitacje
domek z kart na rozdrożu
sam nie wie czy wygrał czy przegrał
tylko serce
jeszcze trzyma się na chwilach
bijąc wniebogłosy
tik tak tik tak
uczmy się słuchać
tak mało rozumiemy