niosąc wszystko co stworzyłem.
Jestem tym wszystkim,
a boję się końca,
dlatego tworzę w nieskończoność
i żyję.
W tunel zapadam się.
Z zamkniętymi oczami
lecę przez siebie.
Zapomnę jak tu trafiłem,
będę trwał
pamiętając, że zawsze tu byłem.
Śnię!
Snem jest życie.
Hałas na torach przyciąga uwagę.
Otwieram portfel,
wciąż mam
twoje zdjęcie
i wszystkie plany schowane w szufladzie.