Zapomniałem.
o miłości do mgły
przesłaniającej niechciany świat.
o tęsknocie za tobą
przenikającej przez sny.
Nie pamiętam dlaczego istniałem,
dlaczego kochałem.
Jestem kamieniem.
Dzisiaj nie potrzebuję życia
i nie doceniam bólu.
Skreślam boga za jego miłość.
Szukam w głowie nowego świata
i tylko dlatego, iż muszę żyć,
jestem rośliną na tacy,
i tylko dlatego
nie przychodź proszę,
jestem człowiekiem nie z tego świata.